Za Tęczowym Mostem

Hexe Emerald Moon - Ucho
20.12.2007 - 02.03.2011



Jedna z najdzielniejszych, najsilniejszych psychicznie szczurzyc w moim stadzie. Osiągnęła imponujący wiek 3 lat 2 miesięcy i 10 dni. Ucho było przyjacielem całego świata i mądrą alfą, którą została do końca swoich dni, mimo problemów ze zdrowiem.





Hinata Emerald Moon
20.12.2007 - 21.11.2010



Prawdziwa dama, dumna i niezależna. Nigdy nie widziałam, by biegła. Lubiła stawiać na swoim, ale działała raczej w cieniu swojej siostry Hexe - mała Szara Eminencja. 





Drei of Anahata - Bączek
31.07.2009 - 04.02.2012



Malutka, słodka samiczka i wychowawczyni młodych pokoleń, mająca duży wpływ na Kalinkę. Mój pierwszy szczur z guzem przysadki, który dał nam ogrom wiedzy i doświadczenia w leczeniu tej choroby.





Uwertura Kalinka of Anahata
01.10.2010 - 27.12.2013


Mój numer 1. Terytorialna, przez co problematyczna przy łączeniach i zostawianiu jej pod opieką innych osób niż ja, była tym, czego szukałam w szczurach: psem w wersji mini. Dostałam takiego "psa" właśnie w Kalince. Dożyła 3 lat i prawie 3 miesięcy, z czego poważnie chorowała tylko przez ostatni miesiąc życia - tytan :) Z sentymentu kupiłam później Madarę Kalinkę, która jest udanym klonem Uwertury Kalinki, również z wyglądu.





Óshi Óme Emerald Moon
24.06.2011 - 10.11.2011



Małe marzenie o szczurze spokrewnionym z Hexe i Hinatą, zniszczone wręcz tragicznie szybko. Była doskonałym materiałem na szczura idealnego - proludzka i bardzo wesoła.





Ligia Kallina - Mały Rycerzyk <3
+/-20.09.2011 - 28.07.2013


Liguś była wistarem - szczurem laboratoryjnym, pozbawionym całkowicie niemal agresji. Całe życie była maleńka i delikatna, a mimo to długo była alfą stada, dowodząc znacznie większymi i nie tak delikatnymi szczurami, stąd została przezwana Małym Rycerzykiem :)  Odeszła przedwcześnie w wyniku przyniesionej do stada infekcji.





Krówka - Kjówka
+/-11.04.2011 - 31.05.2013



Kjówka szturmem podbijała każde serce, jakie tylko spotkała na swojej drodze. Była przebojowa i niesamowicie proludzka, musiała poznać każdego szczura i człowieka. Kłóciła się niegroźnie z Kalinką ;)





Elena Emerald Moon
02.03.2012 - 27.04.2014


Moim zdaniem najpiękniejszy szczur polskiej hodowli i najcenniejsza głowa mojego stada. Była niesamowicie inteligentna, również emocjonalnie, co przekładało się na jej relacje z otoczeniem. Doskonale wyczuwała każdą słabość i dzięki silnemu charakterowi i skłonności do używania zębów stawiała na swoim niemal zawsze. Prawdziwa caryca stada.





Książę Mieszko
ur. 2009 - 23.02.2013



Wyadoptowany ze sklepu z kiepskich warunków, szybko pozbył się wszołów i bólu stawów, stając się moim prawdziwym oczkiem w głowie. Najkochańszy dziadek pod słońcem i moja duma.





Milka Mieszkowa
ur. +/-15.05.2011 - 09.07.2013


Koleżanka Mieszka, zabrana w fatalnym stanie z tego samego sklepu - miała 3 guzy, z czego jeden zagrażał życiu, i ogromną przepuklinę na brzuchu. Po długiej operacji i rekonwalescencji w Warszawie została już pod naszymi skrzydłami, gdzie mieszkała kolejno z Mieszkiem, Kjówką i Etą.





Eta Carinae Emerald Moon
02.03.2012 - 03.06.2014


Siostra Eleny, trafiła do nas w kwietniu 2013 roku w dosyć niefortunnej dla niej sytuacji. Była pierwszym szczurem, którego Elena bez połowy zjeżonego włoska przyjęła do stada - prawdopodobnie się rozpoznały. Cik był przeciwieństwem Eleny, jedyne, co je łączyło, to główki nie od parady :)





Yankes of Anahata
30.12.2010 - 11.12.2014
 

W zasadzie nigdy nie był nasz - mieszkał gościnnie, opiekowaliśmy się nim i pokochaliśmy jak swojego. Trafił do nas późno, w wieku 3 i pół roku, ale bez problemu się zaaklimatyzował i żył u nas jeszcze długie miesiące. Najpogodniejszy szczur jakiego znałam, zawsze miał dobry humor.




 
Lela SunRat's

04.08.2013 - 05.04.2015

 
Nie miałam wcześniej szczura, który tak bardzo kochałby wszystkich ludzi. Nie wytrzymywała bez człowieka dłużej niż 2 minuty. Człowiek sobie idzie? Nie ma mowy, gonić, łapać go! Oczywiście w celu dokładnego wylizania :)





Malina
+/- 09.2012 - 30.04.2015
 

Adoptowana, piękna, duża panna. Biały miś, który człowiekowi pozwalał absolutnie na wszystko. Była tzw. "samotnikiem", została prawdziwym dowodem na to, że szczur-samotnik to mit. Jej historię możecie poznać tutaj.

1 komentarz:

  1. Jakie wspaniałe szczury! Niech szczurze niebo będzie im rajem! Miały dom MIŁOŚCI. Dziękuję w imieniu wszystkich ogonów świata...

    OdpowiedzUsuń